Zakończyła się 37. PPT na Jasną Górę

Mszą św. na jasnogórskich wałach zakończyła się 37. Piesza Pielgrzymka Tarnowska. Przez dziewięć dni szło ponad osiem tysięcy osób, a na Jasną Górę weszło o wiele więcej, bo ludzie dojeżdżali podczas weekendu.

„Nogi nas nie bolą, radość jest wielka, że się doszło do naszej ukochanej Matki. Jej zawierzamy siebie i nasze rodziny, a także intencje ludzi, którzy modlili się za nas i przyjmowali na trasie”

– mówią pątnicy. Jedni na Jasnej Górze padali na twarz, drudzy wchodzili bez butów.

Pielgrzymów powitał o. Jan Potyralski, podprzeor jasnogórski.

„Wasze wejście na Jasną Górę było imponujące, wchodziliście jak jakieś wojsko anielskie. Bóg zapłać za organizację, piękne stroje, śpiew i hołd oddany Matce Bożej. Brak słów, żeby to wszystko opisać. Wydawało się, że aniołowie z nieba zstąpili na Jasną Górę, tego można było doświadczyć, zobaczyć i podziwiać”

– mówił.

W Mszy św. uczestniczyli pielgrzymi i liczne delegacje z parafii diecezji tarnowskiej.

„Apelujemy i domagamy się, by szanowano naszą wrażliwość religijną; by szanowano to, co jest dla nas najświętsze! Mamy do tego pełne prawo, i żadna poprawność ideologiczna czy polityczna nie może nam odebrać tego prawa”

– powiedział w homilii biskup tarnowski Andrzej Jeż.

Jak dodał znieważanie i profanowanie wizerunku Matki Bożej, tak samo jak i znieważanie Najświętszego Sakramentu, bardzo nas boli.

„Boli nas, kiedy widzimy ludzi, którzy wiedzą, co i Kogo wyznajemy, i mając tę świadomość czynią to. Najświętszy naprawdę znaczy najświętszy. To nie jest dla nas kpina z symbolu – to kpina z najbliższej nam Osoby. Czy ktokolwiek pozostałby niewzruszony, gdyby szydzono z jego własnej matki lub ojca?”

– powiedział bp Jeż.

Biskup tarnowski Andrzej Jeż dziękował pielgrzymom za trud. Podkreślił, że pielgrzymowanie było bardzo wymownym publicznym wyznaniem wiary.

„Wasza postawa pokrzepia na duchu innych, dodaje im odwagi w niespokojnych czasach, w których bycie chrześcijaninem wymaga coraz większej odwagi”.

Biskup mówił też, że różne raporty stwierdzają jasno, że chrześcijaństwo jest obecnie najbardziej prześladowaną religią na świecie. Tak wynika m.in. z opublikowanego niedawno końcowego raportu przygotowanego na zlecenie brytyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

„Jest nawet propozycja, by w brytyjskim prawie karnym pojawił się nowy termin – chrystianofobia. Wspomniany raport podaje, że prześladowania przybierają różne formy, od dyskryminacji w pracy, czy szkole – co zaczyna być obecne również w Polsce, aż po akty ludobójstwa. Za przyczynę zmowy milczenia wobec faktu prześladowania chrześcijan, raport wskazuje m.in. na poprawność ideologiczną i polityczną”

– mówił kaznodzieja.

Najmłodszy pielgrzym miał cztery miesiące, a najstarszy 86 lat. Na pielgrzymce były cztery śluby, pątnicy modlili się i wspierali misje, były prymicje, modlitwa za Ojczyznę i adoracja Najświętszego Sakramentu.

W 37. PPT uczestniczyło ponad 160 kapłanów, 11 neoprezbiterów, 11 diakonów, 50 kleryków, 44 siostry zakonne i 2 braci zakonnych. Wiele osób było zaangażowanych w organizację, ponad 80 działało w samym zaopatrzeniu. Na szlaku było ponad 50 kierowców, 85 kwatermistrzów, 7 lekarzy, 95 pielęgniarek, ponad 20 osób z pomocy medycznej, 2 ratowników medycznych, 216 porządkowych.

37. Piesza Pielgrzymka Tarnowska na Jasną Górę odbyła się pod hasłem „Parafia wspólnotą uczniów Chrystusa”.

źródło, fot. www.diecezja.tarnow.pl