Nauka zdalna także po wakacjach? MEN się do tego przygotowuje

MEN szykuje się do zdalnego kształcenia również po wakacjach. Bardzo możliwe, że obowiązkowe stanie się prowadzenie internetowych zajęć według stacjonarnego planu lekcji.

Ministerstwo Edukacji Narodowej nie wyklucza, że od września nadal będzie odbywało się kształcenie zdalne. Wszystko zależy od skali pandemii. Przy obecnym reżimie sanitarnym niemożliwe jest prowadzenie zajęć na dwie zmiany i dzielenie klas na mniejsze.

Kuratorzy oświaty rozesłali do wszystkich dyrektorów i nauczycieli pismo Joanny Wilewskiej, dyrektor departamentu wychowania i kształcenia integracyjnego MEN, w którym zachęca do przekazywania przez specjalną platformę dobrych praktyk związanych z realizacją nauki na odległość.

Nad konkretnymi propozycjami pracuje też Związek Nauczycielstwa Polskiego. – Do 23 czerwca chcemy przedstawić konkretne rozwiązania dotyczące kształcenia na odległość po wakacjach – deklaruje Krzysztof Baszczyński, wiceprezes ZNP.

Uczniowie nie wrócą do szkół. Nauka zdalna do końca roku szkolnego.

Z informacji Gazety Prawnej wynika, że po wakacjach kształcenie na odległość może przybrać całkiem inną formę niż obecnie. Nauczyciele mieliby prowadzić wszystkie lekcje przez internet i według planu lekcji, który obowiązywałby przy kształceniu stacjonarnym. Dziś siatka godzin jest mocno okrojona, a dyrektorzy szkół sami decydują, ile czasu nauczyciele poświęcają na pracę, a w samorządowych szkołach tylko część lekcji jest prowadzona zdalnie.

W klasach I‒III nauczyciele praktycznie nie łączą się w tej formie z uczniami, ograniczając się do wysyłania prezentacji.

Wszystkie te mankamenty mają być zniwelowane wskutek opracowania jednolitej platformy edukacyjnej dla wszystkich szkół. Nad takim rozwiązaniem pracuje resort edukacji wspólnie z Ministerstwem Cyfryzacji.

źródło: gazetaprawna.pl