Konsekracja kościoła w Długołęce-Świerkli

Chociaż świątynia już wcześniej była poświęcona i sprawowano w niej Mszę Święte, to dopiero teraz można było dokonać dedykacji, potocznie nazywanej konsekracją. Wierni na ten moment czekali od 40 lat, czyli od rozpoczęcia budowy. Uroczystością przewodniczył biskup Andrzej Jeż.

Duszpasterz diecezji tarnowskiej podkreślał, że ważne jest budowanie nie tylko murów kościoła, ale też budowanie żywej wspólnoty. – Tak jak każda cegła tworząca ścianie stanowi o jej wytrzymałości, tak samo parafia bez ludzi nie jest, tak samo silna – mówił biskup.

Kościół jest żywą obecnością Boga i tutaj nie ma podziału na uprzywilejowanych, czy mniej uprzywilejowanych. Każdy wierny ma swoją rolę. Jeżeli go brakuję, nie tylko w wymiarze liturgii Mszy Świętej, ale brakuje go też w życiu duchowym, małżeńskim, rodzinnym, a relację są rozsypane, to słabnie kościół, społeczeństwo i dana miejscowość

– mówił biskup Andrzej Jeż.

Warto dodać, że przygotowania do uroczystości trwały od dłuższego czasu. W ostatnich latach świątynia została w pełni wyposażona. Jednym z ważnych elementów są witraże ze świętymi i błogosławionymi diecezji tarnowskiej.

Dziś przeżywamy ogromną radość, wzruszenie i szczęście, że to dzieło zostało dokonane. Teraz chcemy, aby dalej życie toczyło się w tej świątyni i abyśmy budowali żywą wspólnotę kościoła

– mówi z radością proboszcz parafii ks. Marcin Zawiślak.

źródło, foto: RDN