Długołęka – Świerkla: wycieczka klasy VIII do Oświęcimia

23 października 2019 r. klasa VIII Szkoły Podstawowej w Długołęce – Świerkli pojechała na wycieczkę klasową do Oświęcimia. Poniżej publikujemy sprawozdanie z wycieczki, które przygotowały uczennice klasy VIII: Kornelia Matyaszek, Patrycja Żelasko, Martyna Wastag.

23 października 2019 roku pojechaliśmy wraz z wychowawcą panią Kornelią Potoniec-Szarek oraz z panem Zygmuntem Bielem na wycieczkę klasową do Oświęcimia. Wszyscy zebraliśmy się punktualnie o 6:30 przed szkołą. Później wyruszyliśmy w drogę. Podróż minęła nam bardzo szybko.

Około godziny 9:30 dotarliśmy do Oświęcimia, w którym znajdował się niemiecki obóz koncentracyjny. Wejście do obozu otwierała brama, na której widniał napis ,,Arbeit macht frei”, czyli ,,Praca czyni wolnym„. W każdym z budynków znajdowały się liczne fotografie, przedstawiały one ludzi w różnym wieku i w różnej sytuacji. Były także fotografie ukazujące pociągi przywożące ludzi, których czekała śmierć w komorach gazowych. Zobaczyliśmy wiele dokumentów oraz przedmiotów codziennego użytku. Znajdowały się one za ogromnymi szybami. Były to m.in. sterty butów, okularów, torb podróżniczych, garnków, szczoteczek i protez. Zobaczyliśmy również dziedziniec bloku 11, na którym stosowano tzw. karę słupka. Na parterze bloku mieściły się cele, w których więźniowie czekali na rozstrzelanie pod Ścianą Śmierci, która znajdowała się na dziedzińcu między blokami 11 i 10. Na koniec pani przewodnik zaprowadziła nas do krematorium.

Następnym punktem zwiedzania była Brzezinka (Birkenau). Na początku pani przewodnik pokazała nam tory, gdzie jechał pociąg z ludźmi, skazanymi na pewną śmierć. Szliśmy drogą gdzie po prawej stronie zobaczyliśmy ruiny pieców, w których spalano zmarłych. Na końcu tej drogi był pomnik, upamiętniający osoby zgładzone przez Niemców w obozie koncentracyjnym. Później pani przewodnik pokazała nam ruiny budynku, który Niemcy wysadzili aby pozbyć się dowodu zbrodni, było to miejsce, w którym zabijano ofiary. Weszliśmy do baraku dzieci,  gdzie zobaczyliśmy ich trzypiętrowe ”łóżka”, które były wykonane z drewna. Zobaczyliśmy też ich rysunki, które przedstawiały bawiące się dzieci i chłopca idącego do szkoły. Cały obóz był otoczony kolczastym drutem pod bardzo wysokim napięciem, dotknięcie jego groziło śmiercią.

Wyjazd do Oświęcimia był dla nas bardzo emocjonalnym, przykrym i smutnym przeżyciem, którego nigdy nie zapomnimy. Z szacunkiem oddaliśmy hołd wszystkim zmarłym w tych obozach koncentracyjnych.

 

Tekst opracowały uczennice klasy VIII:
Kornelia Matyaszek, Patrycja Żelasko, Martyna Wastag