Długołęka-Świerkla. Samochód wpadł do potoku.

Dzisiaj przed godziną 14:00 w Długołęce-Świerkli doszło do wypadku. Samochód osobowy został zabrany przez wezbrany nurt potoku i zatrzymał się ok. 50 m. niżej.

Na szczęście nikomu nic się nie stało. Osoby, które podróżowały samochodem opuściły go przed przybyciem służb. Ustalono, że do zdarzenia doszło podczas próby przejazdu przez potok.

Działania strażaków trwały około 2 godzin. Polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, przeprowadzeniu wywiadu z osobami biorącymi udział w zdarzeniu, które oświadczyły że nie potrzebują pomocy medycznej.

Sprawdzono czy nie doszło do wycieku płynów eksploatacyjnych. Kontrola nie wykazała wycieków. Za pomocą piły mechanicznej usunięto część zarośli i krzaków znajdujących się nad brzegiem. Samochód osobowy został zabezpieczony przed dalszym przemieszczeniem się przy pomocy lin. Ze względu na brak możliwości wydobycia samochodu osobowego dostępnym sprzętem oraz z uwagi na zagrożenie dla Strażaków, jakie stanowił wezbrany potok zabezpieczony samochód pozostawiono w potoku. Jednocześnie właściciel pojazdu oświadczył, że samodzielnie wydobędzie samochód z koryta potoku gdy woda opadnie.

– informują strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.

Kierowcy musieli liczyć się z utrudnieniami na drodze powiatowej w Długołęce-Świerkli.

Do akcji poza zastępami JRG w Nowym Sączu zadysponowano m. in. strażaków z Brzeznej oraz z Długołęki-Świerkli.

źródło: PSP Nowy Sącz
fot. OSP Brzezna