Boso uciekli z płonącego domu. Rodzina Państwa Oleksych potrzebuje dachu nad głową.

25 listopada 2020 r. przed północą wybuchł pożar w Skrzętli-Rojówce. Żywioł strawił budynek mieszkalny Barbary i Macieja Oleksych. Oprócz nich w domu mieszkało troje dzieci oraz dwoje rodziców. Ogień pozbawił tę siedmioosobową rodzinę dachu nad głową. Uciekli  z pożaru w piżamach, niektórzy boso na sześciostopniowy mróz. W ostatniej chwili wyprowadzony został z budynku senior rodziny.

Wszyscy zdążyli uciec i nikt nie odniósł znaczących obrażeń. Niestety widok płonącego domu i stres z tym związany odbił się negatywnie na całej rodzinie. Tym bardziej, że od kilku lat borykają się z poważnymi problemami zdrowotnymi dotyczącymi zarówno najstarszego pokolenia jak również jednego   z synów. W chwili obecnej korzystają z pomocy rodziny i ludzi dobrej woli. Pomocy również udzieliła Parafia Tęgoborze oraz Gmina Łososina Dolna. Nic jednak nie zastąpi domu. Strata jest tym bardziej bolesna, że zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, które tradycyjnie spędza się w domu.

Stres potęguje zbliżająca się zima. Rodzina znajduje się w ciężkiej sytuacji materialnej, dlatego potrzebuje wsparcia. Najważniejszym obecnie dla nich celem jest odbudowa domu i zapewnienia miejsca do nauki dla dzieci oraz spokojnego i bezpiecznego schronienia dla schorowanych rodziców. Potrzebna jest wszelka pomoc, nie tylko finansowa. Przydadzą się przede wszystkim materiały budowlane.

Wszystkie osoby, które chciałyby wspomóc poszkodowaną rodzinę prosimy o wpłaty na odbudowę domu. Liczy się każda złotówka, która prowadzi do własnego dachu nad głową.W sprawie ewentualnego przekazania materiałów budowlanych kontakt z Maćkiem pod nr telefonu 511 656 288. Jest już ponad 40 tysięcy a potrzeba zebrać 200 tysięcy złotych .

– informuje rodzina i przyjaciele poszkodowanych.