„Anioły są wśród nas” – zbiórka funduszy na wyjątkowy album

Maria Kwiecień postanowiła przy wsparciu rodziny i przyjaciół stworzyć album o dzieciach z Zespołem Downa i rozdać go wszystkim szpitalom w Polsce. Album będzie wydawany bezpłatnie lekarzom i rodzicom, którym urodzi się dziecko z Zespołem Downa. W albumie znajdą się również niesamowite historie rodzin dzieci z ZD, a także informacje dotyczące tego, gdzie można szukać pomocy i wsparcia.

Zespół Downa jeszcze do niedawna był dla mnie czymś nieznanym… a jeżeli jest coś dla nas nieznane to trochę nas przeraża, a trochę ekscytuje. Nasz miniony rok, a pierwszy mojej córki Wiktorii sprawił, że to przerażenie i ekscytacja przemieniły się w ogromną fascynację. Chciałabym Wam pokazać to co sama odkryłam… piękno tych osób… narazie w obiektywie, bo to co kryją w sobie jest tajemnicą prawdziwego piękna, którego brakuje już coraz bardziej w dzisiejszym świecie. W ostatnim czasie poznałam wielu wspaniałych rodziców i ich historie, w których jest wiele łez, bólu, żalu, złości, ale także radości i miłości. W historiach tych pojawiało się wiele smutnych opinii o braku empatii lekarzy, bezlitosnej wrogości innych ludzi, a także o samym niezrozumieniu rodziców. Dlatego też przygotowuje ten album… dla lekarzy, aby pomoc im zaprzyjaźnić się choć trochę z ZD, dla ludzi by oswoili się z tym co dla nich obce, ale szczególnie dla rodziców, aby otrzymując ten album zobaczyli, że nie są sami, że nasze dzieci to pewien skarb, który trzeba odkryć. W albumie biorą udział przypadkowe, a może nie przypadkowe (bo nie wierzę w przypadki;) ) rodziny, które swoją historią zgodziły się z nami podzielić.

– informuje organizatorka zbiórki.

Zapraszam też na naszego fb „Anioły są wśród nas”, gdzie można poznać nas bardziej i zapoznać się z naszymi bohaterami.

Proszę o pomoc bo tyle ile uda nam się uzbierać pieniędzy, tyle wydrukujemy albumów. Jeżeli będzie więcej pieniędzy to powstanie drugi tom, a może coś jeszcze… Wszystkie pieniądze będą rozliczane oficjalnie 🙂

– dodaje Maria Kwiecień.

Życie z niepełnosprawnym dzieckiem nie jest łatwe, ale może być szczęśliwe

Marysia urodzona w 38 tyg. siłami natury. – 2430g i 49cm. Ciąża trzecia – książkowa. Nic nie wskazywało na jakiekolwiek nieprawidłowości. Najpierw stało się nieszczęście, a później stał się Cud. Nieszczęściem była wiadomość o zespole Downa i wadzie serca. A kiedy została ochrzczona stał się CUD za wstawiennictwem naszego Świętego Papczyńskiego. Okazało się że Marysia będzie miała tylko jedną operację serca. Doceniamy to, czego inni nawet nie dostrzegają. Dziś już wiemy, że zespół Downa to nie koniec świata a życie z niepełnosprawnym dzieckiem nie jest łatwe, ale może być szczęśliwe. Nasza 4 latka chodzi do przedszkola integracyjnego. Świetnie sobie radzi, uświadamiając, że odmienność to nie powód do wstydu czy lęku. Jesteśmy pod opieką poradni kardiologicznej, immunologicznej, okulistycznej, rehabilitacyjnej, endokrynologicznej, rehabilitacyjnej i laryngologicznej.

– mówi Ania Kukuc-Ruchała, mama aniołka o imieniu Marysia.

Bierzemy udział w albumie Anioły są wśród nas przygotowanym dla szpitali dla rodziców którym urodzi się dziecko z Zespołem Downa. Prosimy o wsparcie inicjatywy żeby jak najwięcej takich albumów trafiło do polskich szpitali.

– dodaje.