20 diakonów przyjęło święcenia kapłańskie w diecezji tarnowskiej

Biskup tarnowski Andrzej Jeż udzielił święceń kapłańskich 20 diakonom Wyższego Seminarium Duchownego. Do tego wydarzenia przygotowywali się przez sześć lat formacji. Uroczystości odbyły się w bazylice katedralnej w Tarnowie.

„Tak długo czekało się na ten moment. Radość jest wielka. Trochę się też boimy dzisiejszych czasów, bo różne jest nastawienie do księży, ale były i cięższe czasy. To też mobilizacja, żeby  iść do świata na wzór Chrystusa” – mówi ks. Wojciech Mróz.

„Świat potrzebuje świętych kapłanów. Chcę naśladować  Chrystusa i odważnie iść tą drogą” – dodaje ks. Maciej Stabrawa.

W homilii biskup Andrzej Jeż mówił, że kapłan jest znakiem nadziei. „Chrystus pokłada w was nadzieję! Kościół pokłada w was nadzieję! I możecie być pewni, że sprostacie tej pokładanej w was nadziei, pomimo całej swojej ludzkiej ułomności, jeżeli tylko nie odłączycie się od Chrystusa” – mówił.

Bp Jeż dodał, że już we wtorek nowi kapłani dowiedzą się o swoich pierwszych parafiach. Ordynariusz diecezji tarnowskiej życzył duchownym kapłaństwa pełnego radości i odwagi.

„Ludzie intuicyjnie wyczuwają serce „dobrego pasterza”, nawet ci, którzy są trochę oddaleni od Pana Boga. Wyczuwają świętość i dobroć kapłana i lgną do niego, mimo tego zohydzenia, które jest cały czas uwypuklane. Ludzie pragną bliskości Boga w kapłanie. Niezwykle ważne jest budowanie bliskich relacji z wiernymi, opartych na głębokiej wierze, duchowości, życzliwości, zaufaniu i wysokiej kulturze” – powiedział biskup.

„To ważny dzień dla całego seminarium. Dla nowych kapłanów zakończył się czas formacji seminaryjnej. Teraz idą w imię Pana głosić Ewangelię” – mówi rektor WSD, ks. Andrzej Michalik.

Prawie połowa nowych kapłanów uczestniczyła w misyjnych stażach. „ W trakcie formacji byli w Kazachstanie, Peru, Kamerunie i w Republice Środkowoafrykańskiej. Podczas takich wyjazdów poznają Kościół powszechny. Te doświadczenia mogą kiedyś zaowocować wyjazdem na misje, ale pomogą także w pracy duszpasterskiej w naszej diecezji” – dodaje rektor WSD.

Ks. Wojciech Mróz przez miesiąc przebywał w Kazachstanie. „ Byłem tam, gdzie pracował bł. ks. Władysław Bukowiński. To wzór, który pokazuje jak dotrzeć do ludzi, także do tych, którzy są daleko od Boga, a jest to bardzo trudne w Kazachstanie. Widziałem wielkie owoce pracy duszpasterskiej naszych kapłanów i dużo się tam nauczyłem. Myślę o wyjeździe na misje, może Kazachstan, może Ameryka Południowa? Tam gdzie mnie kiedyś Kościół pośle” -podkreśla.

Nowi księża mają także doświadczenia pracy duszpasterskiej  w  Europie. Niektórzy po święceniach diakonatu pomagali w parafiach w Niemczech, Norwegii , we Francji a także na Białorusi.

Ks. Sylwester Duda będąc diakonem miał praktykę duszpasterską w Niemczech. „ Ten nasz polski model  pracy duszpasterskiej, czyli kościół, plebania, szkoła, tam nie zawsze tak wygląda. Ksiądz zajmuje się też innymi sprawami, jest bardziej wśród ludzi.  Wyniosłem dużo z tej praktyki. Trzeba być z ludźmi, pomagać im także w przyziemnych sprawach, które może w pierwszej chwili nie kojarzą się z duszpasterstwem” – podkreśla.

W święceniach uczestniczyły rodziny nowych kapłanów. Byli także przedstawiciele parafii, duchowni, siostry zakonne i wspólnota Wyższego Seminarium Duchownego.  Tymczasem do WSD zgłaszają się kandydaci, którzy chcą rozpocząć formację. Egzamin w pierwszej turze odbędzie się 1 lipca.

f