- Aktualności
- Ostatnia modyfikacja:5 lutego 2021, 08:24
Szkółki ginących zawodów coraz bardziej popularne!
Wczoraj w Starostwie Powiatowym w Nowym Sączu podpisano umowy na prowadzenie Szkółek ginących zawodów w 2021 roku. Dzięki temu projektowi są kultywowane tradycje naszego regionu. W związku z pandemią koronawirusa i reżimem sanitarnym, w spotkaniu wzięli udział przedstawiciele kilku Szkółek, a nie wszyscy instruktorzy prowadzący zajęcia.
Zdajemy sobie sprawę, że zachowanie dziedzictwa kulturowego jest bardzo ważne i dzięki działalności Szkółek dzieci i młodzież mogą poznawać i kultywować tradycje. Dlatego co rok finansujemy ten projek. Mogę zapewnić, że będziemy się starać przeznaczać coraz większe kwoty na działalność Szkółek, które cieszą się wielkim zainteresowaniem wśród dzieci i młodzieży. Dziękuję instruktorom za ich pracę i za to, że przekazują swoje umiejętności kształcąc kolejne pokolenia.
– mówił starosta nowosądecki Marek Kwiatkowski.
Starosta dodał, że Szkółki ginących zawodów to bezcenna inicjatywa, dzięki której ocalamy kulturę i pielęgnujemy regionalne tradycje.
Umowy z instruktorami
Umowy podpisało dzisiaj trzech instruktorów: Janina Lorek (szkółka haftu, Podegrodzie), Sławomir Bryniak (szkółka muzykowania ludowego w kilku miejscowościach Powiatu Nowosądeckiego), Marek Wastag (szkółka muzykowania ludowego, Podegrodzie).
Obecnie działają 62 Szkółki ginących zawodów. Tygodniowo, odbywa się 168 godzin zajęć, co przekłada się na spore koszty. Prowadzenie Szkółek jest możliwe dzięki finansowaniu z budżetu Powiatu Nowosądeckiego. Bardzo za to dziękuję Zarządowi Powiatu – koszty rocznie przekraczają 200 tysięcy złotych. Cieszę się również, że cały czas wzrasta zainteresowanie młodych ludzi kulturą i sztuką ludową.
– mówi Krzysztof Szewczyk, dyrektor Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury w Starym Sączu.
W dzisiejszym spotkaniu wzięli udział: starosta nowosądecki Marek Kwiatkowski, członek Zarządu Powiatu Edward Ciągło, dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Starostwa Powiatowego w Nowym Sączu Bożena Mynarek oraz dyrektor Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury Krzysztof Szewczyk.
Warto wiedzieć:
Pomysł powstania Szkółek ginących zawodów zrodził się pod koniec 2000 r. z inicjatywy władz powiatu – ówczesnego członka Zarządu Powiatu Edwarda Paszka, dyrektora Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Zbigniewa Czepelaka, ówczesnego dyrektora Młodzieżowego Domu Kultury Józefa Puściznę, Stanisława Dąbrowskiego oraz Stowarzyszenia Lachów Sądeckich. Idea ta była reakcją na złą tendencję, która pokazywała dramatyczny spadek zainteresowania kulturą i tradycją regionu przez młode pokolenie lat 90. Brak angażowania się w różne sfery życia artystycznego skutkował zatrzymaniem naturalnej wymiany pokoleniowej muzykantów czy twórców ludowych. Efekty były niepokojące: zespoły regionalne praktycznie przestawały funkcjonować, brakowało muzyków grających w kapelach. Jadąc na występy wypożyczano muzykantów z innych zespołów. Jesienią 2000 r. podpisano pierwsze umowy i tym samym utworzono 10 Szkółek Muzykowania Ludowego. Głównym zamierzeniem była chęć przekazania wiedzy i umiejętności na zasadzie mistrz – uczeń. Z oferty zajęć korzystało wtedy 120 uczniów. Zajęcia w szkółkach są prowadzone od 21 lat i finansowane z budżetu Powiatu Nowosądeckiego. Opiekę nad Szkółkami sprawuje Powiatowy Młodzieżowy Dom Kultury w Starym Sączu.
źródło: nowosadecki.pl
Fot. Maria Olszowska