- Pozostałe
- Ostatnia modyfikacja:28 października 2020, 23:04
Nowa książka sądeckiego historyka Leszka Migrały pt. „Historia Starego Sącza w zarysie”
Ukazała się nowa książka sądeckiego historyka Leszka Migrały pt. „Historia Starego Sącza w zarysie”, wydana przez Muzeum Okręgowe w Nowym Sączu, przy wparciu Urzędu Miasta i Gminy Stary Sącz. Publikację, w cenie 28 zł, można nabyć w kasach oddziałów Muzeum Okręgowego: w Domu Gotyckim, Sądeckim Parku Etnograficznym, Miasteczku Galicyjskim, Gmachu Głównym oraz Muzeum Lachów Sądeckich w Podegrodziu.
Dzieje grodu świętej Kingi były opisywane już wcześniej.
Historia Starego Sącza była wydawana w dwóch tomach. Pierwszy tom, pod redakcją profesora Henryka Barycza, w 1979 roku. Drugi tom, pod redakcją profesora Feliksa Kiryka, w 1995 roku. W ostatnich latach ukazało się jednak dużo materiału cząstkowego, wartego opracowania. Przekonałem się o tym wertując archiwa. Uznałem, że popularnonaukowa forma publikacji, przystępna dla odbiorcy, może być atrakcyjna
– wyjaśnia Leszek Migrała.
Duże zaangażowanie w pracę nad książką podkreśla dyrektor Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu Robert Ślusarek.
Zdaję sobie sprawę, że synteza historyczna monografii tak znaczącej miejscowości na Sądecczyźnie, była dla autora, uznanego historyka Leszka Migrały, pracownika naszego muzeum, nie lada wyzwaniem. Dotyczyło to zwłaszcza wykorzystania dokumentów odnoszących się aktywności samorządu starosądeckiego z czasów nam współczesnych
– mówi dyrektor.
Znakomita współpraca autora z archiwami lokalnymi jak również dostęp do zgromadzonych i zdygitalizowanych archiwaliów oraz ikonografii miejsca, zgromadzonych uprzednio w naszej placówce muzealnej, przyniosło oczekiwany efekt w postaci tego niezwykłego pod względem edytorskim wydawnictwa. Istotnym dla współczesnego, wymagającego odbiorcy, jest prostota przekazu treści, narracji opartej na rzetelnej analizie faktów, niejednokrotnie trudnej w odbiorze dla średniozaawansowanego miłośnika historii regionalnej.
Dyrektor wyraża również uznanie względem osób i instytucji, o których Leszek Migrała wspomina we wstępie do książki. Bez ich zaangażowania monografia nie ujrzałaby światła dziennego.
Gratulacje i podziękowania należą się Panu Burmistrzowi Jackowi Lelkowi, który stworzył wokół idei powstania tej monografii niezwykle przychylną atmosferę, pełną zainteresowania i zrozumienia, wsparcia godnego najlepszych medycejskich wzorów świadomego mecenatu z czasów florenckiego cinquecenta.
– podsumowuje Robert Ślusarek.
Publikacja, nad którą jej autor pracował dwa lata, jest dedykowana nie tylko historykom, ale także mieszkańcom, turystom, wszystkim zainteresowanym dziejami Starego Sącza.
Autor postawił sobie za cel opisać tę historię językiem łatwym w odbiorze dla czytelnika niewprawionego w przyswajaniu tekstów historycznych. Jednocześnie wyposażył pozycję w liczne odniesienia do tekstów źródłowych, co ułatwia zgłębianie poszczególnych tematów tym, których wybrane opisy do dalszych poszukiwań zainspirują. Wszystko to sprawia, że książkę, którą uznać można za kompendium historii Starego Sącza, czyta się jednym tchem! A potem… wraca się do fragmentów, które szczególnie wzbudziły ciekawość.
– zaznacza Jacek Lelek, Burmistrz Starego Sącza.
Książka zawiera nie publikowane dotąd treści, dotyczące wydarzeń, które miały miejsce w wieku XIX, podczas I i II wojny światowej, a także w okresie PRL-u.
Pod koniec lat 70. XX wieku, kiedy została opublikowana Historia Starego Sącza, napisana przez Henryka Barycza, panowała jeszcze cenzura, nie można było pewnych treści opisywać. Historię pisano w sposób nieosobowy, odpersonalizowany. Wiele spraw pomijano, na przykład przejęcie władzy przez komunistów, sfałszowane referendum, czy też wybory w 1947 roku
– mówi Leszek Migrała.
Ciekawostką jest na przykład, że w czasie II wojny światowej starosądeczanie odmawiali podpisywania Volkslisty, czyli niemieckiej listy narodowościowej. Na ponad sto takich wniosków podpisano tylko dwa. Mało tego, mieszkańcy przedkładali dokumenty świadczące o tym, iż są Polakami.
– dodaje autor książki.
Dotychczasowe monografie o Starym Sączu kończyły się na roku 1980. – Tymczasem „Historię Starego Sącza w zarysie” doprowadziłem do roku 2020, do czasów obecnych. Sądzę, że to dość istotne, że te ostatnie czterdzieści lat przedstawiłem bez żadnego wzorca, bo go nie miałem. Sam ukształtowałem opowieść o tym czasie – podkreśla Leszek Migrała.
Publikację recenzowali profesorowie: Tadeusz Aleksander i Julian Dybiec. Książkę będzie można nabyć w nowosądeckich i starosądeckich księgarniach, Urzędzie Miasta i Gminy Stary Sącz oraz w oddziałach Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu.