- Pozostałe
- Ostatnia modyfikacja:7 kwietnia 2020, 00:31
Sądeccy policjanci z żołnierzami WOT i strażnikami miejskimi patrolują parki i tereny zielone pod kątem przestrzegania zaostrzonych przepisów
Od środy 1 kwietnia obowiązują nowe przepisy dotyczące m.in. ograniczeń dostępu do parków, bulwarów czy zieleńców. W związku z tym policjanci wspólnie ze strażnikami miejskimi i żołnierzami częściej patrolują miejsca wyłączone z użytkowania sprawdzając, czy mieszkańcy przestrzegają obowiązujących przepisów. Wszystkie te działania ukierunkowane są na zminimalizowanie ryzyka rozprzestrzeniania się epidemii i mają służyć wszystkim mieszkańcom Sądecczyzny.
Patrole „mieszane” sprawdzają czy nie dochodzi do grupowania się osób oraz respektowania zakazu przemieszczania się. Ci, którzy nie stosują się do obowiązujących przepisów, muszą liczyć się z konsekwencjami karnymi.
Sądeczanie w większości stosują się do nowych zasad bezpieczeństwa, lecz zdarzają się przypadki nieodpowiedzialnego zachowania w tym zakresie. Dla przykładu, 2 kwietnia, czyli w drugim dniu obowiązywania nowych obostrzeń dwóch mężczyzn spotkało się w parku, mimo, że zgodnie z obowiązującymi przepisami do odwołania wyłączono je z ruchu pieszych. Zakaz dotyczy przebywania na terenie parków i zieleńców pełniących funkcje publiczne. Jeden z mężczyzn otrzymał mandat karny, a wobec drugiego, który odmówił przyjęcia mandatu, skierowano wniosek o ukaranie do sądu.
Zdecydowanie więcej takich przypadków odnotowano w miniony weekend (4 i 5 kwietnia), ponieważ na terenie Sądecczyzny było ich kilkadziesiąt. W samym Nowym Sączu policjanci odnotowali 82 przypadki naruszeń przepisów porządkowych (zakazu gromadzenia się i przemieszczania). W takich sytuacjach policjanci nakładają mandaty karne, jednak w przypadkach rażących naruszeń kierują wnioski o ukaranie do sądu. Gdy takie wykroczenie popełnia nieletni, sprawa kierowana jest do sądu rodzinnego.
W przypadku popełniania takich wykroczeń, funkcjonariusze mogą nałożyć mandat karny do 500 złotych. Jeżeli sprawa zostanie skierowania do sądu, sprawca wykroczenia może otrzymać grzywnę w wysokości do 5 tysięcy złotych. Gdy funkcjonariusze powiadomią Stację Sanitarno-Epidemiologiczną, kara grzywny może oscylować między 5 a 30 tysięcy złotych.
Piękna pogoda skłania do tego by wyjść z domu, jednak musimy zdawać sobie sprawę z tego, że takie wyjście, a zatem nie stosowanie się do przepisów gromadzenia się czy przebywania w miejscach objętych zakazem sprzyja rozprzestrzenianiu się epidemii, a tym samym narażenia wielu osób na utratę zdrowia, a nawet życia.
Ulicami miasta nadal porusza się pojazd z systemem nagłośnieniowym, który emituje komunikat z apelem o pozostanie w domach, nie gromadzenie się i nieopuszczanie domu bez uzasadnionej potrzeby.
W tym trudnym dla nas wszystkich czasie prosimy mieszkańców o rozsądek i odpowiedzialność. Dla dobra każdego z nas, należy stosować się do wydawanych zaleceń, unikać gromadzenia się i przebywania w miejscach, gdzie narażamy siebie i innych na zakażenie.
Źródło, fot: KMP W Nowym Sączu