78 rocznica pierwszej egzekucji w Biegonicach

19 grudnia 1939 to tragiczny dzień dla dwóch 19 latków z Podegrodzia i ich rodzin. W tym dniu niemieccy gestapowcy dokonali pierwszej zbiorowej egzekucji w Biegonicach – rozstrzelano Jana Chmielaka i Antoniego Łatkę, uczniów liceum w Nowym Sączu, pochodzących z Podegrodzia wraz z trzema oficerami z Kielc.

Nasi rodacy zmierzający do organizującej się armii Sikorskiego we Francji, wskutek zdrady zostali złapani na granicy Słowackiej i rozstrzelani w Biegonicach. Po wojnie tj. po 1945 roku prochy wszystkich rozstrzelanych zostały przeniesione do zbiorowej mogiły na starym cmentarzu przy alejach w Nowym Sączu. Ich nazwiska widnieją na tablicy nagrobnej. Cześć ich pamięci!

To tragiczne wydarzenie tak wspomina w pisemnej relacji pani Michalina Marczyk, opierając się na przekazie robotników cegielni, którzy obserwowali to wydarzenie przez szpary w deskach szopy.

„Skazańcy szli z kilofami, łopatami poprzedzani przez gestapo. Robotników cegielni spędzono do szopy, a ich narzędzia pracy oddano skazańcom. Na tym miejscu kopali zamarzniętą ziemię na własny grób. Strzelano do nich z tyłu, w głowę, a jeden z młodzików naszych rodzimych Niemców, wówczas uczeń gestapo, z browninga strzelał w dół do pozostających w konwulsjach ciał. Gestapowcy sami zasypywali grób dwudziestocentymetrową warstwą ziemi. Ci sami robotnicy cegielni widzieli później jak ziemia dyszała krwią i świeżością wydartego życia. Toteż  oni nasypali na grób grubszą warstwę ziemi. I to jest pierwszy grób najbliżej cegielni.”

Relacja z 75 rocznicy, rok 2014:

Stow. LGD Partnerstwo dla Ziemi Sądeckiej
Marek Uszko
Leszek Konstanty